czwartek, 10 lipca 2014

Nieprawidłowe ustawienie kręgosłupa - przyczyną kontuzji w sporcie.

Pośredni wpływ ustawienia kręgosłupa i kości miednicy na kontuzje w sporcie


Jak wiemy kręgosłup jest najważniejszą częścią naszego ciała. Jego  specyficzna budowa chroni mózg i rdzeń kręgowy przed wstrząsami oraz urazami. Gdy mamy zdrowy kręgosłup, to nasz układ nerwowy funkcjonuje prawidłowo. Gdy nasz kręgosłup jest uszkodzony lub skrzywiony, wówczas włókna nerwowe są uciskane, ich ukrwienie jest słabsze i tak może dojść do dysfunkcji w przewodzeniu impulsów nerwowych do mięśni i organów wewnętrznych. 

Czy bóle kolan, zwykłe zwichnięcie czy też skręcenie kostki, ból pachwin, bóle mięśniowe czy inne kontuzje sportowe mogą mieć swoje podłoże w kręgosłupie?


Jak najbardziej tak. Bóle kolan pojawiające się po dłuższym wykonywaniu czynności w pozycji skłonu w przód, chodzeniu z obciążeniem, czy przy jeździe na rowerze mogą być wynikiem zaburzeń w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, spowodowanym dyskopatią lub przeciążeniem. U ludzi uprawiających sport często spotyka się urazy więzadeł stawu kolanowego -  najczęściej dochodzi do uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego. Urazy te mogą być spowodowane gwałtowną zmianą kierunku ruchu, nagłe zatrzymanie w ruchu, zwolnienie podczas biegu, złe wylądowanie na powierzchni po wyskoku czy też bezpośredni kontakt lub zderzenie z czymś twardym. To są podstawowe przyczyny. Jednak przyczyną może być kręgosłup, a konkretnie jego podstawa czyli nieprawidłowo ustawiona miednica. Długotrwale utrzymująca się ta sytuacja może doprowadzić do osłabienia, a z czasem  do uszkodzenia stawów biodrowych, kolanowych czy skokowych.

Jak dochodzi do uszkodzenia mięśni?

Częste bóle mięśniowe mogą mieć swój początek również w ustawieniu kości miednicy. Asymetryczne jej ustawienie powoduje uniesienie się jednego z talerzy biodrowych, co w konsekwencji zaburza pracę mięśniową. Jedna z kończyn pozornie staje się dłuższa co przekłada się na nadmiernie napięte i przykurczone mięśnie. Taki stan z czasem powoduje przeciążenie, aż dochodzi do naciągnięcia lub naderwania włókien mięśniowych.

Dlaczego nie wiążemy kontuzji z ustawieniem kręgosłupa?


To pytanie należy skierować do specjalistów, którzy nie sprawdzają gdzie leży pierwotna i podstawowa  przyczyna urazu. Oczywiście nie należy wszystkich kontuzji opierać na tej regule, jednak dotarcie to przyczyny urazu to priorytet wszelakiego leczenia. Przykład kontuzji mięśniowej jest tutaj ciekawym przypadkiem. Np. gdy dochodzi do naderwania/naciągnięcia mięśnia dwugłowego podczas szybkiego startu do piłki podczas gry w piłkę nożną lub biegu na krótkim dystansie 100m – pojawia się wątpliwość – dlaczego urazowi uległ akurat jeden z mięśni (np. dlaczego lewy, a nie prawy?). Wątpliwości powinniśmy mieć większe jeżeli kontuzja tego samego mięśnia kilkakrotnie się powtarza na przestrzeni miesięcy lub lat. Czy jest to efekt niedoleczonego mięśnia i niewłaściwej rehabilitacji? Czy może jest to efekt asymetrycznego ustawienia ciała sportowca? Są proste testy, które potwierdzają lub zaprzeczają taką dysfunkcję, wystarczy sprawne oko specjalisty i jego umiejętności manualne.  

Człowiek to maszyna doskonała.

Każdy człowiek to istota zbudowana z naczyń połączonych. Wszystkie elementy naszego ciała współgrają ze sobą i uzupełniają się. Dzięki doskonałej współpracy wszystkich narządów i układów żyjemy. Musimy pamiętać, że zaburzenia jednego z nich może być przyczyną schorzeń, które na pierwszy rzut oka nie można powiązać.